Maj, 2012
Dystans całkowity: | 63.00 km (w terenie 63.00 km; 100.00%) |
Czas w ruchu: | 03:10 |
Średnia prędkość: | 19.89 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.00 km/h |
Suma podjazdów: | 1046 m |
Maks. tętno maksymalne: | 180 (93 %) |
Maks. tętno średnie: | 152 (78 %) |
Suma kalorii: | 2470 kcal |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 31.50 km i 1h 35m |
Więcej statystyk |
Dziewicza Góra - mocniej 600m
-
DST
34.50km
-
Teren
34.50km
-
Czas
01:50
-
VAVG
18.82km/h
-
VMAX
53.00km/h
-
Temperatura
29.0°C
-
HRmax
180( 93%)
-
HRavg
150( 77%)
-
Kalorie 1370kcal
-
Podjazdy
625m
-
Sprzęt Giant XTC 0 DE 2010
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj znowu walczyłem na Dziewiczej z kuzynem. Pogoda masakra, duchota niebanalna. Zrobiłem 4 duże pętle XC.
Generalnie z kolanem lepiej, ale już czułem, że coś delikatnie zaczyna mrowić na czwartej pętli. Lekarz nie pozwala mi na mocniejsze obciążenie, mam nadzieję, że to nie było zbyt mocne. Rehabilitacja trwa :)
Dziewicza Góra - trening delikatny :)
-
DST
28.50km
-
Teren
28.50km
-
Czas
01:20
-
VAVG
21.38km/h
-
VMAX
53.00km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
HRmax
179( 92%)
-
HRavg
152( 78%)
-
Kalorie 1100kcal
-
Podjazdy
421m
-
Sprzęt Giant XTC 0 DE 2010
-
Aktywność Jazda na rowerze
Od dłuższego czasu nie jeżdżę bo mam pieprzoną kontuzję. Lekarz powiedział mi, że nie mam przesadzać i nie mogę się ścigać, ale pojeździć mogę :).
Odwiedziłem Dziewiczą Górę i okazało się, że moje kolano w miarę sobie radzi :D. Nie boli mnie na razie a dość mocno je obciążyłem. Fakt faktem, że podjeżdżam wolniej, po pierwsze ze względu na to, że mam gorszą kondycję, a po drugie w głowie wciąż myśli: "kiedy zacznie mnie boleć" ;).
Byłem z kuzynem i nagraliśmy kilka filmików m.in. na Kilerze :)