Dziewicza Góra - trening delikatny :)
-
DST
28.50km
-
Teren
28.50km
-
Czas
01:20
-
VAVG
21.38km/h
-
VMAX
53.00km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
HRmax
179( 92%)
-
HRavg
152( 78%)
-
Kalorie 1100kcal
-
Podjazdy
421m
-
Sprzęt Giant XTC 0 DE 2010
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 maja 2012 | dodano: 18.05.2012
Od dłuższego czasu nie jeżdżę bo mam pieprzoną kontuzję. Lekarz powiedział mi, że nie mam przesadzać i nie mogę się ścigać, ale pojeździć mogę :).
Odwiedziłem Dziewiczą Górę i okazało się, że moje kolano w miarę sobie radzi :D. Nie boli mnie na razie a dość mocno je obciążyłem. Fakt faktem, że podjeżdżam wolniej, po pierwsze ze względu na to, że mam gorszą kondycję, a po drugie w głowie wciąż myśli: "kiedy zacznie mnie boleć" ;).
Byłem z kuzynem i nagraliśmy kilka filmików m.in. na Kilerze :)