Pieprzona jesień
-
DST
55.00km
-
Teren
20.00km
-
Czas
02:04
-
VAVG
26.61km/h
-
VMAX
40.00km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Podjazdy
150m
-
Sprzęt Giant XTC 0 DE 2010
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 sierpnia 2011 | dodano: 13.08.2011
Od kilku dni jestem chory. Dzisiaj ze stanem podgorączkowym przejechałem się rowerem i była jakaś masakra. Wszystko przez pieprzoną pogodę i najgorsze lato jakie znam. Mam nadzieje, że minie to szybko, bo Hermanów tuż tuż. Kupiłem drugi łańcuch, linki i pancerze do przerzutek, teraz zmieniają się leciutko :).